Piszę, a tutaj nad oknem pisania co? Reklama Allegro - lakla Anny, japonki z Anną i Elsą, bajka do czytania i suchania "Kraina Lodu" :D
-Elsa nie, nie rób tego! - Anna stała już obok Kristoffa. Obięła go. Elsa Stała w kręgu obok Suzuki i Abelarda. Smutno patrzyła w dół. Westchnęła, rękę skierowała ku centrum (nie wiem jak to nazwać) koła. To samo zrobili pozostali. Światło zawirowało, a całe koło zamieniło się w wielki kamień. Elsa została odepchnięta pod ścianę, a reszta porozrzucana po pomieszczeniu. "Kamień wstał" (powstało coś takiego jak Puszek tylko, że z kamienia). Abelard podskoczył do góry
-Udało się! Udało się! No Elsa, nie sądziłem, że to powiem ci "dziękuję", ale...
-Już nic nie mów, dobrze? Zrobiłam to ze względu na Annę. Nie myśl sobie, że będę teraz z wami trzymać - orzekła Elsa, po czym zrzuciła na ziemię medalion, który musiała założyć i zniszczyła go obcasem. Fudżi spojrzał na nią. Powoli podszedł do niej. Odwrócił się i rozpoczął atak na Suzuki, Aba i Stanisława. Elsa skorzystała z tej chwili, złapała Annę za rękę i wybiegli z zamku. Po chwili Fudżijama wyskoczył z niego i pobiegł w las.
-Co ja zrobiłam... Elsa przysiadła na kamieniu.
-Ja ci tam mówiłam, żebyś tego nie robiła...
-Ale wtedy, nie zobaczyła bym już ciebie nie zobaczyła. Ja wiem, do czego on jest zdolny..
_A jest jakiś sposób, żeby powstrzymaćtego potwora?- wtrącił Kristoff - On może zniszczyć całe miasto!
-Kristoff ma racje...
-To powinno być w księgach Ruska. Wy idźcie do Arendelle, a ja poszukam.
-Elsa, pomogę ci!
-Anno nie. Idź odpocznij. Ja damo sobie radę. Muszę to wszystko przemyśleć! Przyćmiło mi umysł...- Elsa złapała się za skronie. Kiedy para już odeszła, królowe weszła do pałacu. Pomieszczenia były całkiem zniszczone. "Ciekawe gdzie się podziali pozostali..." myślała. Długo szukała odpowiedzniej księgi, aż znalazła. Przestudiowała całą. Już wiedziała. Kiedy wróciła do zamku, było już ciemno. Nie przebierając się zasnęła.
Krótkie, ale chyba może być. W bonusie, następny rozdział dodam w środę i w sobotę. Napiszcie co myślicie. Są tutaj 6-to klasiści? Życzę wam powodzenia w jutrzejszym sprawdzianie :)
PS.
Wlaśnie słucham "Material Girl" Madonny :)