Kraina lodu Wiki
Ten blog użytkownika jest częścią fanonu Kraina lodu Wiki. Informacje tutaj zawarte mogą, lecz nie muszą pokrywać się z wydarzeniami z filmu. Mogą jednak zawierać spoilery.

Roździał drugi

"Porwanie"


Dwa dni przed urodzinami Anna niemal skakała. Statkami przypłyneło wiekszość gości, w tym także Ci którzy postanowili poczekać tydzień po urodzinach księżniczki na Boże Narodzenie, a nawet spędzić tutaj sylwestra.

Anna przechodziła się po jednym z korytarzy. Był pusty i ciemny, ale była taka wesoła że na to nie zwróciła uwagi. Po chwili poczuła że ktoś za nią jest, ale zanim zdążyła zareagować ktoś włożył jej szmatkę do ust. Szybko związano jej ręce. Była bezbronna.


Kristoff wracał do Anny. Z daleka zauważył jak przed bramą trzech zakapturzonych mężczyzn przywiązywało jakąś dziewczynę do czarnego konia. Miała zawiązane ręce, suknia oraz jej próby mówienia, krzyczenia brzmiały tak jak jego ukochanej. Zaczął biec do niej, ale ktoś go uderzył w głowę i spadł na ziemię nieprzytomny. Jedyne co zdąrzył usłyszeć, to krzyk przerażonej Anny.


Obudził się dopiero kopnięty przez jednego z porywaczy. Został przywiązany do drzewa. Przewieźli ich do lasu. Zobaczył ich szefa, krążącego wokół Anny, która leżała na śniegu. Marzła przy tej temperaturze. Meżczyzna ją kopał i śmiał się. Kristoff zaczął krzyczeć.

-Zostaw ją!!! Słyszysz mnie?! Zostaw!!! Bij mnie! Człowiek się odwrócił w jego stronę. Zaczął powoli do niego podchodzić. Dziewczyna spojrzała na niego próbując mówić "nie

-Czyli chcesz żebym Cie uderzył?-Odpowiedział z psychopatycznym spokojem-Ale ja nic do Ciebie nie mam.

Roześmiał się. Reszta porywaczy też.

-Elginie?-Spytał się go jeden z nich.

-Tak...-Uśmiechnął się

Porywacz uderzył Kristoffa w szyje gdzie pojawił się siniak. Już wiedział jak sie nazywa mężczyzn. Elgin wrócił do Anny. Kopnięciem przewrócił ją plecami w górę, rozciał suknię na plecach i wziął bat. Zacząl nimi uderzać w plecy.

-To... Za... Te... Dwanaście...-przy każdym bacie mówił słowa-...lat...które...spędziłem...w...WIĘZIENIU...-zaczął bić mocniej-...przez... Twojego... OJCA!!!

Po dwunastym bacie pozwolił rozwiązać Kristoffa, który podbiegł do pobitej dziewczyny. Tamci uciekli. Śnieg przesiąkał krwią. Wziął ją w ramiona i przytulił.



Dedyk VanillaCoke