Elsa?
Pomożesz mi ukryć zwłoki?
Jak ktoś zobaczy, będzie źle...
Sama nie mogę taszczyć ich,
Za ciężkie to, pomożesz mi, czy nie?
Zabijałyśmy razem, a teraz nie, dlaczego tak jest, czy wiesz?
Pomożesz mi ukryć zwłoki?
No chodź, pomóż ukryć te zwłoki...
- Spadaj!
- No to cześć...
Pomożesz mi ukryć zwłoki?
Do rzeźni może wolisz iść?
Czy długo jeszcze tutaj czekać mam?
Bo do obrazów zacznę strzelać tu jak nic!
- Dajesz, Joanna!
I tak mi jakoś ciężko samej wśród tych ścian
Ten cmentarny odór znieść!
Elso?
Wiem, że wciąż tam jesteś,
Ludzie pytają co i jak?
Mówią "to ona!" i choć ciężko mi
Chcę zabić smutek twój,
Czy dasz mi znak?
Nie mamy nic prócz siebie
Reszta martwa jest,
Jak mamy dalej żyć?
Pomożesz ukryć ich zwłoki...?
~*~
Właśnie widać efekty mojej nudy... Nasłuchałam się "Will you help me hide a body?", potem herbatka, kilka odmóżdżających filmików i powstało to. Wstawiłam, bo po drugim przeczytaniu kilka wersów zaczęło mnie śmieszyć.