Kraina lodu Wiki
Advertisement

Verya97 Verya97 29 sie 2015
4

Rozdział 15 - Uczta

Witajcie :) Oto ostatni wakacyjny rozdział... W związku z tym faktem chciałabym poinformować, iż nie wiem jak często będą pojawiać się następne rozdziały. Rozpoczynam klasę maturalną, więc połączenie nauki, powtórek i pisania może okazać się ciężkie, zwłaszcza jeśli jest się na domiar wszystkiego na profilu z rozszerzoną biologią i chemią :( Niemniej jednak nie zawieszam fanfika i w miarę możliwości postaram się wrzucać następne rozdziały najszybciej jak mogę :) Mam nadzieję, że ten Wam się spodoba, choć wydaje mi się, że trochę w nim namieszałam ;)



Spacer po pałacowych ogrodach tak zafascynował Elsę, iż królowa niemal zupełnie zapomniała o swojej misji, ostrzeżeniach syreny i wciąż nie rozwiązanej zagadce powrotu lodowych mocy. Pomyślała, …



Przeczytaj cały post
Verya97 Verya97 23 sie 2015
4

Rozdział 14 - Tajemnice

Witajcie :) Kiedy czytam wszystkie Wasze komentarze, to nie chce mi się uwierzyć, że piszę aż tak świetnie (może i dobrze, że tak nie uważam, przynajmniej nie odlecę ;)) . Niemniej jednak, jestem niezwykle szczęśliwa, czytając je. Dają mi naprawdę niezastąpioną motywację :* Ten rozdział dedykuję zatem wszystkim, którzy przeczytali i skomentowali poprzedni epizod :D Mam też nadzieję, że i ten spodoba się Wam równie mocno :)



Mercedes czuwała przy mężu, otoczona ciepłą, nocną ciszą śpiącego pałacu. Płomyki świec drgały pod wpływem delikatnego wiatru, który bawiąc się figlarnie ze zwiewnymi firanami, zdawał się wprost drwić z powagi królowej. Król Carlos Filip, choć oddychał rytmicznie i spokojnie, był blady niczym trup, przypominając swoim wyg…



Przeczytaj cały post
Verya97 Verya97 16 sie 2015
5

Rozdział 13 - Valencia

Witam ponownie :) Moja wena co prawda zrobiła mi psikusa i zniknęła na jakiś czas, ale na szczęście udało mi się ją w porę złapać, czego efektem jest skończony rozdział trzynasty ;) Dziękuję Wam za wszystkie komentarze, które motywują mnie do dalszego pisania i wprawiają mnie w cudowny nastrój :* Mam nadzieję, że i ten rozdział Wam się spodoba ;) Miłej lektury :)



"Vannmannen" płynął szybko i zwinnie wzdłuż wybrzeża Iberii, jakby już nie mógł doczekać się odpoczynku w długo wyczekiwanym porcie. Elsa i Anna obserwowały w pełnym podziwu milczeniu tą tajemniczą ziemię, opierając się o nadburcie. Nie spodziewały się jak bardzo ta kraina będzie różnić się od Arendelle, lecz jej nieodparte piękno aż zapierało dech w piersiach.

Iberia była prawdziwy…



Przeczytaj cały post
Verya97 Verya97 10 sie 2015
2

Rozdział 12 - Krwawy księżyc

Witam ponownie :) Ostatnio wychodzą mi coraz dłuższe rozdziały, jednak mam nadzieję, że nikomu to nie przeszkadza :P Mam nadzieję, że i ten Wam się spodoba ;)



Tydzień wcześniej, letnia rezydencja króla Iberii, Valencia nad Morzem Mediterreńskim

Król Carlos Filip leżał nieprzytomny w królewskim łożu. Medyk właśnie ostrożnie wyjmował bełt z rany, która przybrała okropną barwę ciemnej, brudnej zieleni. Władca miał wysoką gorączkę i majaczył, a nawet próbował wyrwać się opatrującym go dłoniom, co dodatkowo utrudniało zabieg.

Mercedes wpatrywała się tępo w trupiobladą twarz swojego męża, a przejmujący strach zmieszany z wyrzutami sumienia sprawiał, że była bliska szaleństwa. Przecież Ignoto nie miał go otruć, lecz jedynie uśpić na jakiś czas! Jak …



Przeczytaj cały post
Verya97 Verya97 3 sie 2015
1

Rozdział 11 - Zaklinacz Mórz

Witajcie :) Chyba jednak najlepiej wychodzi mi pisanie po nocach :P Co z tego, że rano muszę sobie przypominać jak mam na imię... Enjoy!



Tydzień wcześniej, letnia rezydencja króla Iberii, Valencia nad Morzem Mediterreńskim

- Witaj, matko. - zawołał radośnie książę Alexander, znajdując wreszcie królową Mercedes siedzącą na ławce w ogrodach i czytającą książkę.

- Witaj, mój synu - przywitała go z ciepłym uśmiechem, a on uklęknął przed nią i ucałował jej dłoń. - Czy polowanie się udało?

- Lasy wokół Valencii są o tej porze roku pełne zwierzyny. - odparł ze zwykłą dla siebie wesołością, siadając obok matki. - Ojcu udało się zastrzelić ogromnego odyńca, lecz później wpadliśmy na trop cudownej urody jelenia, który jednak wymknął się obławie. Ojciec …



Przeczytaj cały post

Advertisement